Czy kodeks spółek handlowych odnosi się do zagadnienia wyceny spółek? Poniższy artykuł jest pierwszym z cyklu na ten temat. W dzisiejszej notce przeanalizujemy uregulowania dla spółki jawnej dotyczące wyceny.
Pierwszym miejscem w kodeksie spółek handlowych (dalej „ksh”) odnoszącym się do wyceny spółek jest zagadnienie wystąpienie wspólnika ze spółki jawnej. Zgodnie z art. 61 ust. 1 ksh, jeżeli spółkę zawarto na czas nieoznaczony, wspólnik może wypowiedzieć umowę spółki na sześć miesięcy przed końcem roku obrotowego. Czyli, jeżeli rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym, wspólnik powinien wypowiedzieć umowę do 30 czerwca; jeżeli się spóźni, to faktycznie jego wypowiedzenie będzie skutkować wyjściem ze spółki na koniec roku następnego.
Warto zauważyć, że poza wypowiedzeniem umowy spółki przez wspólnika może zajść sytuacja wyłączenia wspólnika z uwagi na ważny powód, o czym stanowi art. 63 ust. 2. Mówi on, że sąd może na wniosek pozostałych wspólników orzec o wyłączeniu jednego ze wspólników ze spółki.
- 65 ust. 1 ksh stanowi, że w przypadku wystąpienia wspólnika ze spółki wartość udziału kapitałowego wspólnika (albo jego spadkobiercy) oznacza się na podstawie osobnego bilansu, uwzględniającego wartość zbywczą majątku spółki, zaś zgodnie z ust. 2 jako dzień bilansowy przyjąć należy:
- 1) w przypadku wypowiedzenia – ostatni dzień roku obrotowego, w którym upłynął termin wypowiedzenia;
- 2) w przypadku śmierci wspólnika lub ogłoszenia upadłości – dzień śmierci albo dzień ogłoszenia upadłości
- 3) w przypadku wyłączenia wspólnika na mocy prawomocnego orzeczenia sądu – dzień wniesienia pozwu
Czyli, na określony dzień należy przygotować bilans spółki, będący podstawą oszacowania udziału kapitałowego. I tak w przypadku gdy wspólnik wypowiada umowę spółki w dniu 29 czerwca 20X1 r. zaś rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym to dniem bilansowym jest dzień 31 grudnia 20X1 r., zaś gdy wspólnik spóźni się i wypowie umowę 2 lipca 20X1 , to dniem bilansowym jest 31 grudnia 20X2 r.
Inaczej jest w przypadku wyłączenia wspólnika z uwagi na ważny powód o czym mówi art. 63 ust. 2 – w tym przypadku dniem bilansowym jest dzień wniesienia pozwu. Tu warto zauważyć, że wydanie prawomocnego orzeczenia sądu o wyłączeniu wspólnika może mieć miejsce po dłuższym okresie od dnia złożenia pozwu… W konsekwencji, przy składaniu pozwu o wyłączeniu wspólnika, warto dla własnego komfortu i bezpieczeństwa przygotować odpowiedni bilans na dzień złożenia pozwu.
W bilansie będącym podstawą oznaczenia udziału kapitałowego aktywa i zobowiązania powinny być rozpoznane po „wartości zbywczej”, nie zaś zgodnie z prowadzoną przez spółkę polityką rachunkowości. Co to jest „wartość zbywcza”? Ustawodawca nie definiuje tego terminu, ale rozsądnie należy przyjąć, że termin ten powinien być utożsamiany z wartością godziwą (rynkową). Czyli np. grunty winny być rozpoznane nie po koszcie historycznym, ale po wartości rynkowej.
W sposób oczywisty ustawodawca mówiąc o sporządzeniu bilansu rekomenduje podejście majątkowe wyceny udziału kapitałowego wspólnika występującego – metodę skorygowanych aktywów netto. Oznacza to, że podejście porównawcze (rynkowe) czy też podejście dochodowe nie jest właściwe dla wyceny wartości udziału kapitałowego występującego (czy też wyłączanego) wspólnika.
W sytuacji, dużej rentowności spółki jawnej takie rekomendowane podejście może wydawać się, jako zaniżające wartość spółki jawnej, krzywdzące dla wspólnika występującego (lub wyłączanego). Pytanie dlaczego ustawodawca tak postanowił? Wydaje się, że stanowiska ustawodawcy jest wynikiem charakteru osobowego spółki. Przy relatywnie wysokim udziale kapitałowym wspólnika występującego (np. 40%), nawet pokrycie wartości jego udziału kapitałowego według wartości aktywów netto (skorygowanych do wartości zbywczych czyli godziwych) może być istotnym obciążeniem dla wspólników pozostających w spółce i w konsekwencji dla samej spółki.
W hipotetycznym przypadku przyjęcie wartości godziwej spółki jako podstawy rozliczenia między wspólnikami, przy wartości godziwej całej spółki jawnej oszacowanej na podstawie podejścia dochodowego na poziomie trzykrotności aktywów netto, wartość udziału wspólnika występującego może być nie do udźwignięcia dla wspólników pozostających i prowadzić, paradoksalnie, do zakończenia bytu gospodarczego dochodowego podmiotu. Przykładowo, przy aktywach netto skorygowanych do wartości zbywczych na poziomie 3 mln PLN, wartości godziwa całej spółki odnosząca się do podejścia dochodowego wynosiłaby 9 mln PLN; 40% udział wspólnika występującego wynosiłby 3,6 mln PLN i żądanie pokrycia tego udziału przez wspólników faktycznie dysponujących 1,8 mln PLN majątku (60% x 3 mln aktywów netto) mogłoby spowodować upadłość wspólników jako osób fizycznych i w dalszej kolejności upadłość samej spółki jawnej. Wydaje się, że ustawodawca, odnosząc się do metody skorygowanych aktywów netto jako podstawy rozliczenia, uznał dalsze funkcjonowanie spółki jawnej jako ważniejsze (bardziej społecznie pożądane) niż bardzo sprawiedliwy sposób rozliczenia pomiędzy wspólnikami. Warto zauważyć, że w przypadku spółki jawnej o niskim poziomie rentowności rozliczenie ze wspólnikiem występującym na bazie wartości aktywów netto też może dużym problemem finansowym dla pozostających wspólników i powodować duże perturbacje w funkcjonowaniu samej spółki.
Wracając do metody skorygowanych aktywów netto jako podstawy rozliczenia wspólnika występującego, warto zauważyć, że metoda ta zawiera kilka kontrowersyjnych zagadnień – do najważniejszych zaliczyłbym:
- ujawnienie wartości niematerialnych wcześniej nierozpoznanych w bilansie (w szczególności znaku firmowego oraz znaków produktowych);
- traktowanie struktur holdingowych (praktycznie mały problem przy spółkach jawnych);
- środki trwałe faktycznie nie posiadające wartości godziwej (rynkowej);
- środki trwałe w leasingu operacyjnym;
- wycena produkcji w toku i wyrobów gotowych;
- podatek odroczony.
Zagadnienia te zostaną wkrótce bardzie szczegółowo omówione przy okazji artykułu na temat blasków i cieni metody skorygowanych aktywów netto. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na zagadnienie podatku odroczonego. Spółka jawna nie jest płatnikiem podatku dochodowego. W konsekwencji, rozpoznanie rezerwy (czy też aktywa) na podatek dochodowy dotyczący różnicy pomiędzy wartością zbywczą a wartością księgową aktywów nie jest właściwe.
Na marginesie warto dodać, że generalnie zasady przedstawione powyżej mają też zastosowanie do sytuacji wypowiedzenia udziału wspólnika w spółce cywilnej, o czym mówią artykuły 869 – 871 kodeksu cywilnego.